Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

POLITYKA - Słupecki bastion ludowców zadrżał w posadach

Radosław Grzelak
Poseł Eugeniusz Grzeszczak wierzy, że PSL trzyma się mocno
Poseł Eugeniusz Grzeszczak wierzy, że PSL trzyma się mocno Andrzej Szozda
Rejestracje samochodów w powiecie słupeckim zaczynają się na litery PSL. Jednak po wynikach wyborów prezydenckich trudno ten powiat uznać za bastion ludowców.

Wprawdzie kandydat Polskiego Stronnictwa Ludowego Waldemar Pawlak, w powiecie konińskim uzyskał znacznie lepszy wynik niż w kraju, to są to jednak najgorsze notowania tej partii. W powiecie słupeckim kandydat PSL zdobył 4,27 procent głosów, podczas gdy w kraju było to 1,8 procent. W samej Słupcy uzyskał tylko 2,44 procent.

- PSL nie miał żadnej kampanii w regionie, chyba liczono, że wyborcy zagłosują z przyzwyczajenia - mówi Władysław Grabiński, emeryt ze Słupcy. Według Jerzego Mikołajewskiego, byłego lewicowego burmistrza Słupcy, wynik PSL świadczy, że następuje kres rządów tej partii w regionie.

Z takimi poglądami nie zgadza się Eugeniusz Grzeszczak, poseł PSL oraz szef struktur powiatowych. Dla Eugeniusza Grzeszczaka, wyniki Waldemara Pawlaka nie odbiegają od tych, jakie pięć lat temu uzyskał Jarosław Kalinowski. - Nie będzie to miało żadnego przełożenia na wybory samorządowe. Wyborcy będą głosować na konkretnych ludzi, nie na partie. Dlatego na listach wystawimy lokalne autorytety, ludzi z doświadczeniem - powiedział Eugeniusz Grzeszczak.

Mieszkańcy uważają, że Waldemar Pawlak był niewidoczny w kampanii. - Proszę zobaczyć, na słupach nie ma nawet plakatów Pawlaka. Wieś wybiera Kaczyńskiego, ale to nie znaczy, że na PSL już nikt nie będzie głosował - przekonuje Mirosław Jankowski.

Z kolei Waldemar Miernik, lokalny dziennikarz, twierdzi, że wyniki prezydenckie nie przełożą się na spadek notowań ludowców w regionie. - Trudno powiedzieć, jaka będzie przyszłość ludowców. Z drugiej strony Pawlak, czyli PSL, nigdy jeszcze nie zdobył tak mało głosów w regionie. Ale przy wyborach samorządowych wyborcy czym innym się kierują - sugeruje Waldemar Miernik.

Przy jednej z głównych słupeckich ulic znajduje się punkt bukmacherski przyjmujący zakłady na wybory. Pracownicy zakładu nie mogą sobie przypomnieć, czy ktokolwiek postawił pieniądze na Pawlaka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupca.naszemiasto.pl Nasze Miasto