Strażaków ze Słupcy zaalarmowała żona mężczyzny. Powiedziała, że jej mąż kilka godzin wcześniej popłyną na jezioro Słupeckie, żeby na zimę odholować łódź wiosłową do garażu.
– Na miejsce udały się dwa samochody wraz łodzią silnikową, wiosłową i saniami lodowymi. Strażacy na miejscu stwierdzili, że na środku jeziora znajduje się łódź wraz z człowiekiem. Po zwodowaniu łodzi silnikowej dopłynięto do człowieka i bezpiecznie wraz z łódką holowano do brzegu – informuje st. kpt. Dariusz Różański z KP PSP w Słupcy.
Mężczyzna był zmęczony i wyziębiony, ale odmówił udzielania mu pierwszej pomocy. – Próba przepłynięcia jeziora łodzią wiosłową, ze względu na taflę lodową, nie mogła się udać – dodaje Dariusz Różański.
Konin.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?