18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Debiut orkiestry "Feel Harmony" w Lądzie [ZDJĘCIA]

Izabela Kolasińska
Fot. Izabela Kolasińska
Pierwszego dnia astronomicznej jesieni narodziła się nowa wielkopolska orkiestra – w Lądzie nad Wartą na Festiwalu Tryptyk Lądzki pod batutą Jurka Dybały pierwszy raz przed publicznością wystąpiła orkiestra „Feel Harmony”.

Trudno o lepszy czas, miejsce i towarzystwo, bowiem przez festiwal w Lądzie przewinęła się prawdziwa plejada gwiazd sceny muzycznej i aktorskiej: Filharmonicy Berlińscy, Krzysztof Zanussi, Wojciech Pszoniak.

„Feel Harmony” tworzą młodzi muzycy, głównie z Orkiestry Filharmonii Poznańskiej, którzy chcieli grać muzykę kameralną. Pomysłowi od razu przyklasnął Wojciech Nentwig, dyrektor Filharmonii Poznańskiej. To on zaproponował, aby rozpocząć ten muzyczny projekt w Lądzie. Muzycy pod wodzą koncertmistrza Marcina Suszyckiego, ostro wzięli się do pracy nad repertuarem.

– Z jednej strony jest młodość i zaangażowanie, z drugiej są to wykształceni profesjonalnie muzycy. To połączenie wydaje mi się optymalne. Jest to brakujące ogniwo pomiędzy orkiestrami młodzieżowymi, które chcą, ale nie do końca mogą a tymi starszymi, które mogą, ale nie do końca chcą – mówi dyrygent Jurek Dybał, który poprowadził orkiestrę w Lądzie.

Na koncert zatytułowany „Mozart i Wielkopolanie” oprócz Symfonii A-dur wielkiego Salzburczyka złożyły się Symfonia As-dur Wojciecha Dankowskiego i Koncert klarnetowy Karola Kurpińskiego (solista – Jakub Drygas). „Feel Harmony” szturmem podbiła serca publiczności. Kompozycje Dankowskiego i Kurpińskiego były po prostu zjawiskowe, a orkiestra i dyrygent wspinali się na szczyty maestrii, by oddać lekkość i wirtuozerię tych utworów. Gdyby muzyka dodawała skrzydeł, to tego wieczoru i muzycy, i dyrygent, i melomani unosiliby się pod kopułą lądzkiego klasztoru. Chociaż, jak przyznają sami muzycy, był to skok na głęboką wodę, bowiem koncert nagrywało i transmitowało na żywo Radio Merkury.

Wielkim odkryciem dla miłośników kameralistyki był przede wszystkim Dankowski, niemal rówieśnik Mozarta, bardzo niegdyś popularny w Wielkopolsce.
– Jest to świetna muzyka, której trzeba pomóc i uczyć się jej na nowo. Warto ją odkrywać, wyszukiwać nowe brzmienia – uważa Marcin Suszycki, lider „Feel Harmony”.

Orkiestra ma już w zanadrzu kolejne takie perełki z Polski rodem. Ale i sporo planów na przyszłość.
– Kilka koncertów sylwestrowych w okolicach Poznania, z Tytusem Wojnowiczem, z zespołem jazzowym „No Limits”, z chińskimi skrzypcami. Rozmawialiśmy też z festiwalem w Mikołowie. Zamierzam również zabrać zespół do Austrii i Francji. Oczywiście w świecie muzyki wszystko planuje się z dwu, trzyletnim wyprzedzeniem – opowiada Jurek Dybał. - Natomiast byłoby fajnie, gdyby nasze granie pozostało takim świętem, czymś odmiennym od tego codziennego muzykowania. Nie chcemy, żeby była to jakaś chałtura, tylko coś do czego muzycy podchodzą z przyjemnością i na co czekają. Będzie nas nie za dużo i nie za mało.

Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Debiut orkiestry "Feel Harmony" w Lądzie [ZDJĘCIA] - Słupca Nasze Miasto

Wróć na slupca.naszemiasto.pl Nasze Miasto