W środę 16 marca dyżurny słupeckiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie, który oblał się benzyną i zagroził rodzinie, że się podpali. Na miejscu pojawili się st. sierż. Mateusz Jóźwiak i sierż. Arkadiusz Mietkiewicz.
- Mundurowi zastali człowieka, którego ciało i odzież były mokre. Obok leżała pusta, pięciolitrowa bańka. Mężczyzna krzyczał, żeby nikt się nie zbliżał, bo polał się benzyną i się podpali - informuje Marlena Kukawka, rzecznik słupeckiej policji.
Policjanci wykorzystali chwilę nieuwagi, podbiegli do desperata, obezwładnili i wyrwali zapalniczkę z ręki.
Mężczyznę przekazano zespołowi ratownictwa medycznego. Niedoszły samobójca trafił do szpitala.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?