Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Krokodyl z Warty trafił do Polski nielegalnie

Agnieszka Świderska
Krokodyl z Warty nie trafił do Polski legalną drogą - w jego ciele nie wykryto czipa. To utrudni znalezienie właściciela
Krokodyl z Warty nie trafił do Polski legalną drogą - w jego ciele nie wykryto czipa. To utrudni znalezienie właściciela Fot. KWP w Poznaniu
W ciele kilkuletniego krokodyla nilowego wyłowionego z Warty nie znaleziono czipa, co oznacza, że nie trafił do Polski legalną drogą.

Nie byłby pierwszym zwierzęciem z listy gatunków zagrożonych wyginięciem chronionych Konwencją Waszyngtońską, które z mniejszym lub większym powodzeniem próbowano przemycić do Polski. Nie byłby również pierwszym krokodylem. Sześć lat temu udaremniono wwóz jednego z nich na przejściu w Dorohusku. - Krokodyl osznurowany, zawinięty w koc i w kołdrę, schowany był w przyczepce kempingowej - wspomina tamto zdarzenie Marzena Siemieniuk z Izby Celnej w Białej Podlaskiej.

Zobacz także: Martwy krokodyl wyłowiony z Warty [ZDJĘCIA]

Jak przemycono do Polski krokodyla z Warty?- Na pewno nie przez Ławicę - mówi Cezary Kosman z Izby Celnej w Poznaniu. - Musiał trafić do Polski inną drogą.

Teraz ważniejsza jest jednak odpowiedź na pytanie: dokąd trafił? To właśnie próbuje ustalić słupecka policja, która prowadzi postępowanie w tej sprawie. - Apelujemy do wszystkich, którzy posiadają informacje o prywatnych hodowlach, w których był krokodyl, o kontakt z najbliższą jednostką policji pod numerem telefonu 997 - mówi Marlena Kukawka z KPP w Słupcy.

Częściej jednak do Polski trafiają martwe krokodyle. Przez wschodnią granicę próbowano przemycić m.in. wypchanego krokodyla. Jedną z najbardziej makabrycznych pamiątek były łapy tego gada na bambusowych kijkach. Miały służyć jako "drapaczka" do pleców. Nie posłużyły, gdyż zakazany towar zarekwirowali na Okęciu warszawscy celnicy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na slupca.naszemiasto.pl Nasze Miasto