Pod koniec kwietnia br. u syna st. asp. Arkadiusza Adamskiego wykryto nieoperacyjnego guza mózgu. Nowotwór spowodował niedowład prawej ręki i nogi oraz zanik mowy. Niestety polscy specjaliści nie byli w stanie pomóc małemu Olkowi, a rokowania były bardzo złe. W Polsce chłopiec miał być leczony chemioterapią, której mógłby nie przeżyć. Rodzina postanowiła szukać ratunku w Uniwersyteckiej Klinice w Magdeburgu.
- Tamtejsi lekarze po ocenie rezonansu podjęli się leczenia Olusia zaawansowaną metodą stereotaktycznego naświetlania. Zabieg został przeprowadzony 3 maja, a chłopiec dobrze go zniósł. Okazało się jednak, że guz jest złośliwy i bardzo szybko się rozwija. Konieczna jest bardzo kosztowna chemioterapia i dalsze naświetlania, a dziecko musi pozostawać pod stałą obserwacją lekarzy. Chłopca czeka też rehabilitacja w kierunku uruchomienia prawej ręki i nogi, a także nauka mowy. Ojciec dziecka przebywa razem z nim w niemieckim szpitalu - informuje Marlena Kukawka, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Słupcy.
Pomoc dla chorego Olka. Policjanci apelują o wsparcie leczenia 3-latka
Leczenie Olka generuje koszty, które oszacowano na co najmniej 50 tysięcy euro. Rodzice 3-latka, dzięki pomocy rodziny i przyjaciół, wpłacili już 15 tysięcy. Na apel o pomoc odpowiedzieli policjanci i mieszkańcy powiatu słupeckiego. Zbierane są środki finansowe, organizuje się festyny i koncerty charytatywne.
Pomóc Olkowi można dokonując wpłaty na konto:
Fundacja Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”
Bank BZ WBK
31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “557 pomoc w leczeniu Aleksandra Adamskiego”
wpłaty zagraniczne:
PL31109028350000000121731374
swift code: WBKPPLPP
Aby przekazać 1% podatku dla Olka należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243 oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “557 pomoc dla Aleksandra Adamskiego”.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?