Około godz. 2 w nocy dyżurny słupeckiej policji otrzymał zgłoszenie o mężczyźnie stojącym na torach. Na miejsce udali się st. asp. Radosław Jaśkowiak i st. sierż. Mateusz Jóźwiak.
Słupca: Chciał rzucić się pod pociąg. Uratowali go policjanci
Gdy policjanci pojawili się przy torach, zastali zamknięte rogatki, palącą się na czerwono sygnalizację świetlną i stojącego na torach mężczyznę.
- Od strony Konina zbliżał się pociąg, z oddali widać było jego światła. Funkcjonariusze włączyli sygnalizację świetlną w radiowozie oraz machali latarkami, aby dać znać maszyniście, że coś dzieje się na torach. W międzyczasie ściągnęli desperata z torów - informuje Marlena Kukawka, rzecznik słupeckiej policji.
Desperata przewieziono do komendy celem ustalenia danych i sprawdzenia stanu trzeźwości. Mężczyzna trafił pod opiekę lekarzy.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?