Znęcał się nad swoją partnerką, sąd zgodził się na areszt

Słupecka policja przyznaje, że 28-latek najbardziej agresywny robił się po alkoholu, choć tak naprawdę niewiele potrzebował, aby stracić nad sobą panowanie. Kobieta była bita, kopana, szarpana i poniżana słownie. Rodzina miała założoną Niebieską Kartę. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę po kolejnej awanturze, a śledczy przedstawili mu zarzut znęcania się psychicznego i fizycznego. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.

Aby zapobiec dalszej przemocy oraz zabezpieczyć właściwy tok postępowania, śledczy skierowali do sądu wniosek o izolację sprawcy. Podczas rozprawy sędzia zadecydował o umieszczeniu mieszkańca Słupcy w areszcie śledczym na okres najbliższych trzech miesięcy.